Wpisany przez Janusz Stawarz wtorek, 20 listopada 2018 16:53

Mirek zrobił sobie urodzinowy prezent i wygrał X turniej Nie Lubię Poniedziałków. W finale pokonał Roberta Peckę.

Mirek, któremu w poniedziałek stuknęło 36 lat, wygrał po raz drugi w tej edycji, bo ma na koncie także zwycięstwo w zawodach nr 1.

Początek turnieju nie wskazywał, że Mirek zostanie bohaterem wieczoru. – W drugiej rundzie trafiłem na Sebastiana Krupę, przegrałem 9:13 i wylądowałem na lewej stronie, gdzie tez nie było lekko – mówi „Miro””, który pokonał 10:8 Piotra Nowaka, 13:10 Grzegorza Gwizdaka i 14:4 Romana Gałuszkę.

 

- Z Piotrkiem mecz był bardzo trudny, a Grzesiek miał mnie właściwie na widelcu – przyznaje Mirek, który w ćwierćfinale łatwo pokonał Dominika Krzyśko (12:3), a w półfinale ponownie zmierzył się z „Sebą” Krupą. – To był mój najlepszy mecz w turnieju. Gdy prowadziłem 10:0, to wiedziałem, że będę w finale – komentuje Mirek, który wygrał półfinał 12:3.

Robert Pecka po wolnym losie w pierwszej rundzie trafił na Sebastiana Hołówkę, którego pokonał 12:6. W trzeciej rundzie ograł 19:9 Romana Gałuszkę, w ćwierćfinale wypunktował 14:2 Sławomira Pasternaka, a następnie stoczył zacięty pojedynek ze Sławomirem Bratkiem (14:13).

Finał lepiej rozpoczął Mirek. – Wygrywałem 5:2, potem lepszy moment miał Robert, wyszedł na 6:5, a w końcu, po trzech partiach mieliśmy remis 8:8. W ostatniej partii spudłowaliśmy po razie, a gdy drugi raz podszedłem do stołu, to udało mi się skończyć układ – podsumował Mirek.

Były to ostatnie, eliminacyjne zawody w tej edycji, które 8 grudnia zostaną zwieńczone turniejem Masters, w których wystąpi 16 czołowych bilardzistów z rankingu.

Oto uczestnicy Masters: 1. Sebastian Krupa – 158 punktów, 2. Sławomir Bratek – 120, 3. Mirosław Dąbrowski – 120, 4. Robert Pecka – 114, 5. Sławomir Pasternak – 110, 6. Janusz Stawarz – 108, 7. Grzegorz Gwizdak – 100, 8. Arkadiusz Nawojski – 100, 9. Paweł Wroński – 100, 10. Jakub Mierzwa – 90, 11. Jan Cyrul – 88, 12. Mariusz Śledzianowski – 84, 13. Bartosz Drążek – 80, 14. Roman Gałuszka – 78, 15. Piotr Nowak – 76, 16. Dariusz Bigdoń – 74.

Na koniec słowo o Jackpocie. Wylosowany został Sebastian Hołówko, ale po tym, gdy przepadł na lewej stronie drabinki, opuścił Ósemkę, nie dotrwał do losowania i zgodnie z regulaminem kolejne losowanie odbędzie się w zawodach Masters.